Spotkanie z panem Bartkiem

Lekcja historii

7 czerwca dzieci z grupy Sowy i  Zerówki spotkały się kolejny raz z panem Bartkiem Włodkowskim z Fundacji AVE. Dzieci zostały zaproszone na niezwykłą lekcję historii, na której dowiedziały się o dziejach najcenniejszego  białołęckiego zabytku – Kościół  Św. Jakuba.

Białołęka. Odkrycie w kościele św. Jakuba – Wyborcza.pl

„…Podczas prac remontowych w podziemiach późnogotyckiego kościoła św. Jakuba Apostoła w Tarchominie konserwatorzy odnaleźli miejsce, w którym prawdopodobnie znajdują się szczątki Ignacego Ossolińskiego, zmarłego w 1755 r. w wieku pięciu lat.

Kościół św. Jakuba Apostoła przy ul. Mehoffera powstał w 1518 r. i w swojej zasadniczej bryle zachował się do dziś. Na początku XVIII w. właścicielami Tarchomina została rodzina Ossolińskich. Z późnogotyckiej świątyni chciała uczynić swój kościół rodowy. To wtedy z inicjatywy Franciszka Maksymiliana Ossolińskiego przeprowadzono restaurację i rozbudowę tego obiektu. Dobudowano skarbiec, zakrystię i przedsionek, a także dzwonnicę.

Wnętrze wyposażono w nowe ołtarze, ambonę i chrzcielnicę. Pod kościołem Ossoliński zbudowali krypty, które miały być miejscem spoczynku przedstawicieli ich rodu. Świadczy o tym ozdobna płyta epitafijna umieszczona w posadzce u styku nawy z prezbiterium. Widnieje na niej herb Ossolińskich – „Topór” i napis „Aedificat proprias hic ascia moesta ruinas”. Pod płytą znajduje się zejście do krypt grobowych. Jak nam tłumaczył w niedawnym wywiadzie Bartłomiej Włodkowski, historyk, varsavianista, prezes Fundacji AVE i propagator dziejów Białołęki, losy Ossolińskich tak się potoczyły, że miejscem ich spoczynku został kościół w Ciechanowcu, a majątek w Tarchominie przeszedł w ręce hrabiego Tadeusza Mostowskiego. W tutejszym kościele św. Jakuba Apostoła pochowano tylko jedną osobę – Ignacego Ossolińskiego. Choć był zaledwie pięcioletnim dzieckiem, przysługiwał mu tytuł m.in. chorążego Dworu Królewskiego. Zmarł w 1755 r. prawdopodobnie na zapalenie płuc. Jego szczątki zostały odnalezione podczas budowy pomieszczenia dla ministrantów ….”